|
|
Forum uczestników rekolekcji III ONŻ w Tarnowie "Pamięć i Tożsamość" - OŻK 2006
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Powołany
Bywalec
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ziemi
|
Wysłany: Sob 22:21, 11 Lis 2006 Temat postu: Dlaczego...??? |
|
|
Dlaczego?
Dlaczego spoglądasz zawsze
w tą drugą stronę?
Dlaczego ciągle myślisz,
że inni mają więcej szczęścia?
Tak łatwo twierdzisz,
że innym się powodzi o wiele lepiej ...
Ten drugi brzeg wydaje ci się zawsze piękniejszy.
Może dlatego, że jest od ciebie oddalony,
a ty patrzysz, jak skamieniały,
zauroczony tym pięknym widokiem.
Czy przyszło ci kiedyś na myśl,
że na tym drugim brzegu inni
także na ciebie patrzą i sądzą,
że to ty masz więcej szczęścia?
Oni też zauważają wyłącznie
twoją lukrowaną stronę.
Mniejszych i większych trosk i kłopotów nie znają.
Szczęście nie leży na drugim brzegu.
Twoje szczęście znajduje się w Tobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gripex
KPB
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bystra Podhalańska
|
Wysłany: Sob 23:08, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem dlaczego, ale niestety często tak jest w moim życiu
Ale coraz bardziej odkrywam, że moje szczęście jest przy mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Agnieszka Ramut
Uczestnik
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 14:16, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
szczera prawda....chyba będę sobie czytać codziennie ten tekst:) a tak wogóle to czyje są te słowa??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dominik
Rozmowny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków- os.Kalinowe
|
Wysłany: Pon 12:40, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Takie coś to chyba podstawowy problem niektórych charakterów, który potrafi psuć nawet najpiękniejsze chwile życia...Też tak niestety mam Nieraz bardzo trudno jest zrozumieć, że twoje szczęście zostało przezaczone właśnie dla ciebie i dopasowane właśnie dla do ciebie...a bezsensownie gapisz sięw innych, naiwnie myśląc, że gdyby było tak to by było cudownie. Otóż nie, nie było by cudownie...to było by tylko złudne odbicie szczęścia. Wczoraj wracałem od Gracji z Zakopanego...na Zakopiance olbrzymie korki, w szwagropolu straszny tłok, ludzie stoją przez całą drogę...a ja siedzę i czuję, ze coraz bardziej zaczynam łapać doła i coraz bardziej zaczyna mnie to pochałaniać. Patrzyłem na autobusy jadące w stronę Zakopanego i jak dziecko pytałem, dlaczego nie mogę w którymś z nich siedzieć?? I nagle z mojego odtwarzacza popłynął kawałek Molesty a w nim słowa:
"Tu napewno nic nie dzieje się przypadkiem, nie ja to ustalam a często jest jak ja chcę. Mam charakter, nie oglądam się za plecy, BIORE ZYCIE JAKIE JEST I POTRAFIE SIE NIM CIESZYC"...
i to był dla mnie swoity prysznic...od tego momentu zamiast myśleć o tym co złe i smutne zacząłem sobie przypominać cały miniony weekend, te wszystkie chwile, które z pozoru całkiem zwyczajne miały w sobie coś niesamowitego. Przed oczyma miałem ostatnie półtorej roku i już myślałem o tym co będzie dalej..i dostałem takiego optymistycznego kopa Bo uświadomiłem sobie, ze moje szczęście, mimo tego, ze pozornie zostaje z każdym przebytym kilometrem gdzieś tam za mną to tak naprawdę jest cały czas przy mnie i to jest niesamowity dar!! Ip rzestałem zazdrościć tym, którzy jechali w tych autokarach w stronę Zakopanego...Bo być może, oni właśnie zbliżali się do swojego szczęścia, a przecież tego nie można zazdrościć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gripex
KPB
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bystra Podhalańska
|
Wysłany: Pon 22:05, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Poruszyłeś tutaj ważną rzecz, że w życiu nie dzieje się nic przypadkiem. Ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że w życiu nie ma przypadków i każde wydarzenia, sytuacja będzie miała wcześniej czy później swoje odzwierciedlenie (konsekwencje) w naszym życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dominik
Rozmowny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków- os.Kalinowe
|
Wysłany: Wto 21:12, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedyś wymyśliłem, ze tam na górze musi być tak księga, której pisanie zostało zakończone w momencie arodzenia człowieka...i to co Ten Z Góry tam zapisał przekłada się na nasze życie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Anka Jungiewicz
Uczestnik
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goszcza
|
Wysłany: Wto 23:38, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Powołany, czy Ty jesteś autorem tego tekstu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gripex
KPB
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bystra Podhalańska
|
Wysłany: Śro 12:41, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
To o czym piszesz Dominik przypomina mi temat z dzisiejszej próbnej matury z czytania ze zrozumieniem. Jakiś skrytp, scenariusz itp, itd. Jakoś mi się nie wydaje, zebyśmy byli marionetkami w r,ęku Boga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Powołany
Bywalec
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ziemi
|
Wysłany: Śro 14:26, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie, nie jest to mój tekst i w miejcu gdzie go znalazłem był podpis "Anonim". Jednakże mogę powiedzieć, że niestety ten tekst to w dużej mierze moje własne życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dominik
Rozmowny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków- os.Kalinowe
|
Wysłany: Śro 14:44, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie chodziło mi tutah o marionetkowość...człowiekowi dana została wolna wola...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|