 |
 |
Forum uczestników rekolekcji III ONŻ w Tarnowie "Pamięć i Tożsamość" - OŻK 2006
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Niski
Bywalec
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 20:01, 19 Sie 2006 Temat postu: Jezus |
 |
|
Pamiętacie? Zadawaliśmy pytanie kim dla Ciebie jest Jezus. Kerygmat. a moze czas zadac je sobie? kim dla mnie jest Jezus. Czy zawsze pamiętam o tym co teraz myśle/pisze? czy staram sie tak życ aby moje życie było zgodne z tym co myśle?
Choc to brzmi jak oklepane pytanie to zachecam do opowiedzenia na nie! Wydaje sie ze nic nowego nikt mi nie powie. jak zawsze polecą "oklepane" hasła kim jest dla mnie Jezus. A ja mowie: piszcie! bo to był jeden z moich najwiekszych darów Ewangelizacji... Odkrycie jak wiele w moim zyciu moze znaczyc Jezus i jak kazdy postrzega go inaczej
PS1 słowo oklepane jest w cudzyslowie gdyz ma ono raczej negatywny wydzwiek a nie chce zeby tutaj takie mialo. chodzi mi o to ze tak czesto ten temat jest poruszany ze wydaje sie ze raczej juz nic nowego nie uslyszymy...a jednak!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
Niski
Bywalec
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 12:24, 20 Sie 2006 Temat postu: |
 |
|
Ja ostatnio zdalem sobie sprawe z tego ze Jezus jest przede wszystkim, przed byciem moim Przewodnikiem i Zbawicielem, przed moim Wybawca i Odkupicielem, Jezus jest moim bratem! Mamy tego samego Ojca ktora nas kocha. I dlatego przede wszystkim nie moge ranic Jezusa. Nie chce! bo jest moim Bratem, kims kogo tak kocham! a mimo to tak czesto zadaje mu bol...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dominik
Rozmowny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków- os.Kalinowe
|
Wysłany: Nie 21:27, 20 Sie 2006 Temat postu: |
 |
|
A ja zobaczyłem temat i teraz mam całą noc by nad nim pomysleć i jutro coś skrobnę.........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Bogusia
Kandydat
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:41, 22 Sie 2006 Temat postu: |
 |
|
"może opuściłeś mnie
kiedy próbowałem otworzyć
ramiona
objąć życie
lekkomyślny
rozwarłem ramiona
i wypuściłem Ciebie"
Wczorajszy i dzisiejszy dzien nasunal mi wiele smutnych refleksji... Kim jest dla mnie Jezus?Moglabym tu zacytowac wiele moich tekstow,wiele zapiskow, w ktorych tyle razy zawieralam piekne slowa bedace odpowiedzia na to pytanie. A dzis?Dzis chce podejsc do sprawy bez emocji, popatrzec na kwestie mojej wiary i zobaczyc ja taka jak jest naprawde. Na obecna chwile chce napisac tyle ze Jezus jest kims kogo nieustannie probuje uchwycic w te swoje ramiona a on ciagle z nich ulatuje... i zaczynam odczuwac cholernie smutna rezygnacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Niski
Bywalec
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 12:25, 22 Sie 2006 Temat postu: |
 |
|
nigdy nie rezygnuj! nie poddawaj sie! mnie tez jest bardzo daleko do idealu. ale kazdy musi walczyc:) badz dzielna Bogusia! probuj! Jezus sam mowi ze przyszedl bo przeciez zdrowi nie potrzebuja lekarza! wiec walczmy ale nie poddawajmy sie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
basia
Uczestnik
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: chocznia
|
Wysłany: Wto 14:51, 22 Sie 2006 Temat postu: |
 |
|
Wiecie to co cenne i drogie nie przychodzi latwo a my niedoskonali ciagle mimo to musimy wzrastac ku górze.Nawet jesli nie wychodzi...Mnie kiedyś pomogl niektore sprawy przemyslec taki sms:
Niech Cie Pan błogosławi
ON nad wszystkim czuwa
Czasem tylko pozwala nam
Doswiadczyć słabości
Aby sie okazała Jego moc
Byśmy mogli wpaść bez sił w JEGO ramiona!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
basia
Uczestnik
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: chocznia
|
Wysłany: Pią 20:24, 25 Sie 2006 Temat postu: |
 |
|
A kim jest dla mnie Jezus?Dzis moge powiedzic że jest to mój PRZYJACIEL.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dominik
Rozmowny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków- os.Kalinowe
|
Wysłany: Pią 21:54, 25 Sie 2006 Temat postu: |
 |
|
Długo myślałem nad tematem...Ostatnie dni były dla mnie bardzo ciężkie z różnych powodów i gdy już naprawdę nie miałem siły zgadnijcie co zrobiłem???...tak, tak, Dominik ładnie pochylił główkę i poszedł do kościoła. Teraz gdy o tym myślę jest mi wstyd...wstyd, bo dopiero gdy już naprawdę nie dawałem sobie rady, gdy wszystko inne zawiodło ja złapałem się swojej stałej deski ratunkowej- Jezusa. Ale dopiero gdy klęknałem przed tym ołtarzem, dopiero gdy milcząc wpatrzyłem się w Tabernaculum, dopiero wtedy poczułem taką prawdziwą ulgę...taką samą jaką odczuwam odkąd pamiętam.
Bardzo bym chciał móc nazwać Jezusa przyjacielem...ale sądzę, ze na prawdziwą przyjaźń trzeba sobie naprawdę zasłużyć a mi jak na razie się to jeszcze nie udało...
Dlatego jak na razie dla mnie JEZUS= ULGA...ale na pewno wiecie, że prawdziwa ulga może być wszystkim!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
DoroTka:)
Kandydat
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 15:05, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
 |
|
Bardzo bym chciała, żeby Jezus był moim Panem, Przyjacielem, ale na razie to chyba tak nie do końca jest:( W każdym razie na pewno mogę powiedzieć, że Jezus jest moją Radością Szczególnie mogę to odczuć w sakramencie Eucharystii i Pokuty.. To On mi daję siłę, by uśmiechać się każdego dnia i przy Nim jestem szczęśliwa:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Justysia
Bywalec
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łapanów
|
Wysłany: Czw 20:15, 02 Sie 2007 Temat postu: |
 |
|
Na rekolekcjach przyjęłam Jezusa jako Pana i Zbawiciela. W sumie nie było to dla mnie jakieś szczególne przeżycie. Pamiętam wszyscy mówili, że poczuli ciepło, byli radośni, silni. A ja nic. Zaczęłam się zastanawiać, gdzie popełniłam błąd. Może nie byłam jeszcze gotowa? Za szybko podeszłam do Świecy? Za krótko przy niej stałam? Pierwszy raz się zaczęłam nad tym zastanawiać. Kim dla mnie jest Jezus? Przyjęłam Go jako osobistego Pana i Zbawiciela. I co teraz? Czy moje życie się zmieni? Skro przecież i tak nic nie poczułam. Dopiero na spotkaniach po tym wydarzeniu, po rozmowach z animatorami. Może nie konkretnie na ten temat, ale ogólnie, zaczęłam zauważać, że mój Jezus jest dokładnie taki jak był zobrazowany w książce "Rozmowy o miłości":
- Rozbierz swojego boga, mój mały, bo twój bóg nie jest prawdziwym Bogiem, ja również nie mogę uklęknąć przed nim.
Ściągnij z niego jego stroje wszechmocy, sędziego i czarownika. Zabierz mu jego atrybuty władzy. Wyrwij mu wszystkie kostiumy, w które ustroili go w twoich oczach uczeni, prawnicy i prawodawcy, jak również twoje przesądy, fałszywe wiadomości, twoje wyobrażenia i pragnienia, twoje obawy i podłości.
Rozbierz swojego boga.
I gdy nareszcie opadną jeden po drugim wszystkie królewskie łachmany, którymi przykryłeś prawdziwego Boga, wtedy oczom twego serca ukaże się On i ZOBACZYSZ, że PRAWDZIWY BÓG ma tylko jedną twarz, twarz OBNAŻONEJ MIŁOŚCI,
JEZUSA CHRYSTUSA,
OBNAŻONEGO w żłobie
OBNAŻONEGO na krzyżu.
Kiedy było fajnie Jezus był ze mną, więc OK. Luzik. Kiedy było źle Jezus był "be". Sama sobie przecież poradzę! Dopiero świadectwa innych ludzi, a przede wszystkim Namiot Spotkania pomogły mi się do Niego zbliżyć. Nie wiem jeszcze kim konkretnie On jest dla mnie, ale wiem, że JEST. Nawet wtedy, gdy staram się Go usunąć na dalszy plan:) Za to mu codzienie dziękuję! I oczywiście dziękuję moim animatorom:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Powołany
Bywalec
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ziemi
|
Wysłany: Czw 22:26, 02 Sie 2007 Temat postu: |
 |
|
Justysia napisał: |
Na rekolekcjach przyjęłam Jezusa jako Pana i Zbawiciela. W sumie nie było to dla mnie jakieś szczególne przeżycie. Pamiętam wszyscy mówili, że poczuli ciepło, byli radośni, silni. A ja nic. Zaczęłam się zastanawiać, gdzie popełniłam błąd. Może nie byłam jeszcze gotowa? Za szybko podeszłam do Świecy? Za krótko przy niej stałam? Pierwszy raz się zaczęłam nad tym zastanawiać. Kim dla mnie jest Jezus? Przyjęłam Go jako osobistego Pana i Zbawiciela. I co teraz? Czy moje życie się zmieni? |
Każdy jest indndywidualnością, a spotkanie z osobowym Bogiem w chrześcijaństwie ma swój niepowtarzalny wymiar. Jedni czują ciepło, inni "odpływają" jeszcze z innymi dzieje się coś innego, ale są też tacy, którzy jak uważają nie czują nic... Ale potem ich życie się zmienia... Wtedy może nic nie poczuli, ale owoce jakie zaczęli dostrzegać w swoim życiu były naprawdę imponujące... A poszukiwanie odpowiedzi na pytanie KIM DLA MNIE JEST JEZUS zajmuje mi każdy dzień, bo każdego dnia poznaję go tak "po trochu" i z innej strony, ponieważ to i BÓG i CZŁOWIEK! Powodzenia w odkrywaniu JEGO MIŁOŚCI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Justysia
Bywalec
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łapanów
|
Wysłany: Pią 16:50, 03 Sie 2007 Temat postu: |
 |
|
To odkrywanie jest strasznie wciągające:) Chce się więcej i jeszcze więcej:) Ehh...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gripex
KPB
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bystra Podhalańska
|
Wysłany: Pią 20:10, 03 Sie 2007 Temat postu: |
 |
|
Słyszałaś to porównanie, że człowiek jest jak dzban do którego Pan Bóg wlewa swoje łaski? Więc przyjmij ich tyle ile jesteś w stanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Justysia
Bywalec
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łapanów
|
Wysłany: Pią 21:31, 03 Sie 2007 Temat postu: |
 |
|
Dobrze:) Ale o porównaniu nie słyszałam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |