|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Powołany
Bywalec
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ziemi
|
Wysłany: Nie 9:04, 10 Cze 2007 Temat postu: Za niewierzących i tych, kótrzy starają się uwierzyć |
|
|
Módlmy się za niewierzących i tych którzy poszukują Boga w swoim życiu. Niech łaska wiary i świadectwo wierzących doprowadzi ich do spotkania z żywym Bogiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gripex
KPB
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bystra Podhalańska
|
Wysłany: Pon 0:04, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, tak, tak o to trzeba się gorąco modlić! A mam za kogo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dominik
Rozmowny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków- os.Kalinowe
|
Wysłany: Pon 7:22, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W momencie gdy uwierzą to będą już mieli siłę radzić sobie sami...narazie potrzeba im modlitwy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Powołany
Bywalec
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ziemi
|
Wysłany: Czw 16:12, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Modlitwy i rozmowy, najlepiej z kapłanem Oni wciąż poszukują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dominik
Rozmowny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków- os.Kalinowe
|
Wysłany: Pią 7:47, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Co do tej rozmowy z kapłanem to do końca nie był bym tego taki pewien... oni na pewno potrzebują rozmowy z ludźmi którzy wierzą ale nie są fanatykami... z takmmi z którymi będą mogli się identyfikowaqć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Powołany
Bywalec
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ziemi
|
Wysłany: Pon 21:47, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dominik napisał: |
oni na pewno potrzebują rozmowy z ludźmi którzy wierzą ale nie są fanatykami... z takmmi z którymi będą mogli się identyfikowaqć... |
Czy uważasz kapłana za fanatyka? Z kapłanem nie można się identyfikować? Przecież to też człowiek, który też czuje, który cierpi i który też przeżywa wiele doświadczeń w życiu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dominik
Rozmowny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków- os.Kalinowe
|
Wysłany: Czw 16:05, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jak zapewne zauważyłeś nie napisałem, ze uwazam kapłana za fanatyka bo nie uważam...na pewno nie każdego...choć pewnie się ze mną zgodzisz że z obserwacji można wywnioskowac, że takich "religijnych fanatyków" jest dziś sporo i to nie tylko wśró kapłanów ale też wśród świeckich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Powołany
Bywalec
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ziemi
|
Wysłany: Śro 17:28, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dominik napisał: |
hoć pewnie się ze mną zgodzisz że z obserwacji można wywnioskowac, że takich "religijnych fanatyków" jest dziś sporo i to nie tylko wśró kapłanów ale też wśród świeckich... |
Jakieś konkretne przykłady???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Justysia
Bywalec
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łapanów
|
Wysłany: Śro 20:09, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Dominikiem. Moja siostra jest tak na pograniczu. I patrząc na nią i z nią rozmawiając na ten temat, stwierdzam, że rozmowa z księdzem nie zawsze coś daje. Ksiądz zawsze będzie bronił wiary. I czasem jest mało tolerancyjny w tej kwestii. Natomiast osoba świecka. Zwłaszcza w jej wieku może dużo. Bo nikt jej nie karze wierzyć. To jest wtedy wybór tej osoby. A to zawsze działa na korzyść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Powołany
Bywalec
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ziemi
|
Wysłany: Śro 20:52, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ksiądz kiedy nie ma sutanny i koloratki wygląda jak...
Justysia napisał: |
osoba świecka. |
Ale generalnie wszystko zależy od nastawienia z jakim podchodzi się do rozmowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Justysia
Bywalec
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łapanów
|
Wysłany: Śro 21:09, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To również ma bardzo duży wpływ. Nie przeczę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Powołany
Bywalec
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ziemi
|
Wysłany: Śro 21:24, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Znam ludzi, którzy zaczynając rozmowę z góry są "anty" i rozmowa z nimi jest daremna bo do nich nic nie trafia. Czasem trzeba być otwartym na innych i umieć słuchać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Justysia
Bywalec
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łapanów
|
Wysłany: Śro 22:25, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To też, le postawa drugiej osoby tez jest bardzo ważna. Zdarza się, że czasem ludzie lekceważą tych, którzy są "na nie". Ale podkreślam ZDARZA SIĘ. Co nie oznacza, że jest tak zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dominik
Rozmowny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków- os.Kalinowe
|
Wysłany: Pią 19:45, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ale ja gwarantuję, że łatwiej jest nawiązać kontakt z najbardziej zatwardziałym grzesznikiem niż z fanatycznym chrześcijaninem!! W tej kwestii fanatyzm= egoizm a ten z kolei sprawia, że taki fanatyk nie jest w stanie awet zrozumieć tego drugiego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Justysia
Bywalec
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łapanów
|
Wysłany: Pią 21:34, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Owszem. Wszystko ma swoje granice. "Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu" - jak mawiał mój katecheta:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Powołany
Bywalec
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ziemi
|
Wysłany: Pią 21:39, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dominik napisał: |
W tej kwestii fanatyzm= egoizm a ten z kolei sprawia, że taki fanatyk nie jest w stanie nawet zrozumieć tego drugiego.. |
Nie zgadzam się, bo z jednej strony jest tak jak piszesz, ale znacznie częściej jest tak, że to fanatycy niestety mają rację, i nie chcemy się pogodzić z tym. Dopiero kiedy okazuje się że byliśmy w błędzie jest nam głupio, ale rzadko sami potrafimy się przyznać do własnych błędów więc to fanatyk nic nie rozumie, a nie my.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Justysia
Bywalec
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łapanów
|
Wysłany: Pią 21:53, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wybacz, ale teraz nie rozumiem nic z Twojej wypowiedzi, Powołany. Możesz jeszcze raz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Powołany
Bywalec
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ziemi
|
Wysłany: Pią 22:02, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ok postaram się teraz powoli i normalnie, tamto to było duże uproszczenie.
Zarzucamy fanatykom egoizm i twierdzimy że nie są w stanie zrozumieć naszego punkt widzenia. Ale rzadko dochodzi do nas taka ewentualność, że ów fanatyk może mieć akurat rację. Może stara się nas zrozumieć jak potrafi najlepiej. Ale to generalnie my stwierdzamy, że nas nie rozumie, że nie jest w stanie zrozumieć tego drugiego jak napisał Dominik. Wielokrotnie przekonałem się o tym, że owi fanatycy wielokrotnie mieli racje w pewnych sprawach, ale to że człowiek uczy się na własnych błędach i dopiero wtedy kiedy spada na samo dno, świadczy o tym że niesłusznie twierdzimy że ów fanatyk nas nie rozumiał. Może rozumiał, starał się przestrzec, ale to że nie lubimy się przyznawać do własnych błędów wpływa na właśnie taki a nie inny nasz stosunek do fanatyków, z czego wynika generalnie że fanatyk= osoba, która strasznie się mądrzy i twierdzi że ma racje, podczas kiedy to właśnie ja mam racje - oto najkrótsza definicja fanatyka w moim wydaniu ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Justysia
Bywalec
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łapanów
|
Wysłany: Pią 22:15, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz rozumiem o co Ci chodzi:) Ale wszystko zależy też od postawy tego fanatyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Powołany
Bywalec
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ziemi
|
Wysłany: Pią 22:18, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To oczywiste, jeśli fanatyk za wszelką cenę próbuje przeforsować swoje zdanie, totalnie nie licząc się z drugą osobą, a ponad to wywyższa się i pyszni traci w moich oczach dużo, aż za dużo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Justysia
Bywalec
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łapanów
|
Wysłany: Pią 22:33, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
I to nie chodzi tylko o jakiegoś fanatyka. Aleśmy się go uczepili. W każdym starciu dotyczącym naszej wiary, jeśli nie ma po obu stronach choć grama tolerancji, nic nie można zdziałać... Dotyczy to również nas, zwykłych ludzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dominik
Rozmowny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków- os.Kalinowe
|
Wysłany: Sob 13:55, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Otóż to: TOLERANCJA!!! Ja wuiem z doświadczenia, że niektórzy zatwardziali antychcrześcijanie potrafią być dużo lepszymi ludźmi od tych kościółkowych katolików. I od razu prostuję: nie chodzi tu o klasyfikacje ludzi na lepszych czy gorzych bo nie mi to oceniać ani też nie chodzi o to, że mam coś do kościółkowych ludzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Justysia
Bywalec
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łapanów
|
Wysłany: Nie 11:46, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Chodzi również o zasady moralne:) Czasem hierarchia wartości nie jest tak ważna jak moralność osobista:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|